Święta nie były dla nas w tym roku Świąteczne:( w dzień Wigilii wyszliśmy dopiero ze szpitala:( Bianka dostała immunoglobuliny i wszystko było OK ale załapała jeszcze jakiegoś wirusa i tak strasznie wymiotowała... musieliśmy zostać na SORze.
W świeta była jeszcze bardzo osłabiona.
30 grudnia byliśmy w CZD w poradni chorób wątroby było USG i badania wszystko bez zmian czyli w naszej sytuacji to dobra wiadomość. Lekarze zastanawiają się nad biopsją wątroby, mam mieszane uczucia co do tego zabiegu Bianka już dwa razy przestała oddychać podczas znieczulenia... No i 18 stycznia ponownie na oddział mamy się stawić na immunoglobuliny dobrze, że udało się załatwić podawanie preparatu w Białymstoku inaczej to chyba byśmy musieli zamieszkać w Wawie, nie było by czasu jeździć do domu:).
Wciąż czekamy na wyniki z Finlandii, niestety badanie jeszcze nawet nie rozpoczęte... czekają na więcej próbek, więc i my czekamy.
W związku z licznymi pytaniami informuję że 100% wpłaty darowizny jest dla Bianki, Fundacja nie pobiera żadnej prowizji od tych wpłat.
Pozdrawiamy wszystkich w Tym Nowym Roku. I życzymy zdrowia reszta jakoś się ułoży:)
Ania, Bianka i Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz