Dawno nie pisaliśmy co u nas, za co wszystkich nam kibicujacych, przepraszamy. Naprawdę to były bardzo ciężkie ,trudne i zwariowane dwa miesiące.
Zacznę od końca Bianka jest w domu i na się dobrze 😀 jest w doskonałej kondycji i już zdarzyła odrobić wszelkie braku pi tym dramatycznym załamaniu.
Byli ciężko , było trudno, były dni kiedy lekarze kręcili tyłki głowami . Ale Bianka poradziła sobie . Po trzech tygodniach pobytu na OIOMie w naprawdę ciężkim stanie , została przeniesiona na zwykły oddział . Tam spędziła kolejne tezy tygodnie ucząc się wszystkiego od nowa. Mówienie, jedzenie, siedzenie, korzystanie z nocnika co dzień robiła postępy. Chonad chłodzeniem jeszcze pracujemy ale też zmierza to już w dobrą stronę.
Także Bianka jak prawdziwa supermenka poradziła sobie z tym trudnym kryzysem i jego konsekwencjami.
Zaczęła już znowu swoją szkołę i prace z logopeda. Bianka jest w doskonałym humorze i tryska energia co nas niezmiernie cieszy i zadziwia. Zmieniła się bardzo ale na lepsze 😀