wtorek, 25 czerwca 2013

Czasem dzieją się i pozytywne rzeczy

Muszę opowiedzieć o pewnym bardzo ważnym fakcie, który sprawia, że od dwóch tygodni uśmiech mi nie schodzi z twarzy :) Nie jest tajemnicą, że Bianka od zawsze chodzi na rehabilitację ruchową i różne formy terapii. Jednak zawsze coś było nie tak, ciągle nam coś nie pasowało... a to nie mogliśmy się dogadać a to brak odpowiedniego podejścia do dziecka takiego jak Bianka a nawet spotkałam się z brakiem kompetencji... no może jakaś tam teoria była ale praktyka pozostawiała wiele do życzenia. Już nawet pogodziłam się z faktem, że nie znajdę chyba w Białymstoku odpowiedniego rehabilitanta. A zwłaszcza po turnusie w Ośrodku 3KOrony standardy zostały mocno zawyżone a nasze wymagania dość wygórowane ;) Ale w końcu w swoich poszukiwaniach trafiłyśmy do Pana Bartka z ABC rehabilitacja  .
Pan Bartek ma świetne podejście, naprawdę zna się an rzeczy a kontakt z Bianką po prostu rewelacja. Do tego łączy rehabilitację ruchową z Integracją Sensoryczną na czym zależało mi najbardziej, gdyż po ponad rocznych obserwacjach doszłam do wniosku że rozdzielanie tych dwóch form terapiivmija się z celem. Bianka uwielbia tam chodzić i bawi się tak świetnie, że nawet nie zauważa, że ćwiczy i to naprawdę ciężko :) wykonuje takie skomplikowane ćwiczenia, których nigdy nie chciała  wykonywać. A to wszystko zasługa Pana Bartka :) czego on tam nie wymyśla, jakie zabawy, jakie opowieści :)Piłka to nie jest zwykła piłka tylko ziarnko grochu na którym śpi księżniczka i przewraca się na boki bo ją to ziarenko uwiera itd. itp.  Bianka bawi się świetnie i pięknie ćwiczy a o to własnie chodziło :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz